środa, 5 września 2012

Czy wiesz, że...



Nie zawsze w Polsce pito tę herbatę, która jest tak popularna dzisiaj. Kiedyś nie była znana ani czarna, ani zielona, czy czerwona. Pito więc napary z liści i kwiatów roślin rosnących na pobliskich ziemiach. Niektórzy poddawali je nawet procesowi fermentacji, aby uzyskać ciekawszy, bardziej bogaty smak.

Taka tradycyjna herbata trafiła do nas dopiero kilka wieków temu, ale nawet wtedy była luksusem, a ze względu na wysoką cenę, popijano ją jedynie na wytwornych dworach, tylko na specjalne okazje. Aby napar nie był tak drogi, a zapasy suszonych liści herbacianych starczały na dłużej, mieszano je z ziołami i suszonymi owocami - na przykład w proporcji pół na pół i dopiero tak przygotowaną mieszankę podawano w formie aromatycznego naparu.

Jest to jedno z wytłumaczeń słowa "herbata", jako połączenie słów "herbal" - od ziół i angielskiego słowa "tea".

Ziołowe mieszanki były więc znane już dawno dawno temu. Dzisiaj najbliższym odwzorowaniem dawnej "herbaty" jest nasza Herbatka Ziemiańska, w skład której wchodzą między innymi liście poziomki, jeżyny i porzeczki - czyli wszystko to, co niegdyś można było znaleźć wokół domu, ususzyć i popijać z całą rodziną :)